O aktywności fizycznej, czyli nadzieja rodzi się w mięśniach. Alicja Baska (podcast „Jak chorować i nie zwariować” dla Hello Zdrowie)

Z Alicją Baską, lekarką medycyny stylu życia, rozmawiamy o znaczeniu aktywności fizycznej dla zdrowia psychicznego, zwłaszcza w chorobie fizycznej.

Za Hello Zdrowie: „Myśląc o aktywności fizycznej, często skupiamy się na tym, jakie daje nam korzyści „dla ciała”. Tymczasem warto pamiętać o tym, że ruch wpływa – i to bardzo mocno – na nasze samopoczucie. Przede wszystkim z tego powodu nie warto rezygnować z aktywności ruchowych także wtedy, gdy choruje się przewlekle. Jaki ruch jest właściwy dla danej osoby? Czy istnieją choroby, które uniemożliwiają aktywność? I co nauka mówi o psychologicznych dobrodziejstwach ruchu? Na te i inne pytania w kolejnym odcinku podcastu „Jak chorować i nie zwariować” odpowiadają Ania Charko i jej gościni – Alicja Baska, lekarka zajmująca się medycyną stylu życia.

Choroba kojarzy nam się z ograniczeniem funkcji naszego organizmu i z takim oszczędzającym trybem życia. – Wydaje się, że jeżeli jestem chory/chora to powinnam robić jak najmniej, żeby moje ciało miało siłę z tą chorobą sobie radzić. Natomiast okazuje się, że absolutnie tak nie jest. I że aktywność fizyczna jest ogniwem terapeutycznym właściwie w większości jednostek chorobowych – przekonuje Alicja Baska.

Na czym polega terapeutyczna moc aktywności fizycznej? Ruch sprawia, że nawet mimo choroby dłużej zachowujemy sprawność w codziennych czynnościach, ale wpływa też na to, jak czujemy się psychicznie.

– Aktywność fizyczna dość szybko jest w stanie wpłynąć na samopoczucie, chociażby poprzez produkcję endorfin czy syntezę serotoniny. Bardzo rzadko zdarza się taka sytuacja, żebyśmy po skończonym treningu żałowali, że się go w ogóle podjęliśmy – mówi Alicja Baska.

Na pewno, jak zauważają Ania Charko i Alicja Baska, nie warto, aby aktywność fizyczna stała się naszym kolejnym „muszę”. Muszę wziąć leki, muszę zrobić badania i jeszcze „muszę” iść pobiegać. Warto dźwięczące w głowie „muszę” zamienić na „chcę”.”

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *